Spory wewnątrz partii zawsze przyciągają uwagę mediów bardziej, niż spory pomiędzy partiami. Po części dlatego, że to ujawnianie spraw zakulisowych, po drugie – bo i u samych polityków wywołuje to żywsze emocje. Nie brakuje ostatnio takich spraw – czy to całkiem otwartych, jak w PO, czy już przekształconych w spór międzypartyjny, jak w PiS/SP. Postulat demokratyzacji partii roztrząsany był na konferencji ISP, która odbyła się w poniedziałek w Sejmie.
Przy okazji przygotowywania wystąpienia na konferencję, przyszło mi do głowy zrobienie zestawienia, które po raz kolejny pozwoliłoby przetestować tezę o tym, że nasza ordynacja nieuchronnie nakierowuje uwagę posłów ku rozgrywkom wewnętrznym. Chodzi o prześledzenie losów posłów poprzedniej kadencji, którzy zabiegali o reelekcję. Takich posłów było 189 w PO i 132 w PiS (licząc tylko tych, którzy startowali z tej samej partii i znów do Sejmu). Podzieliłem ich na pięć kategorii, w zależności od tego, czy zajmowali miejsca mandatowe oraz czy odnieśli sukces. Na wykresie wygląda to tak (zewnętrzny pierścień to PO, wewnętrzny to PiS):
Ponad dwie trzecie posłów zajęło bezpieczne miejsca i z tych bezpiecznych miejsc dostało się do Sejmu. Gdzieś co dziesiąty (trochę więcej w PO niż w PiS) został umieszczony przez władze partii na miejscu, które nie powinno mu dać mandatu, lecz to nie przeszkodziło mu w jego ponownym zdobyciu. Całkiem podobnej liczbie to się jednak nie udało – umieszczenie na dalekim miejscu zostało potwierdzone przez wyborców i musieli sobie poszukać nowego zajęcia.
Niewiele mniej było takich, którzy owszem, dostali dobre miejsca, lecz poniżej nich znalazł się ktoś lepszy od nich w zdobywaniu poparcia. Stracili mandat, choć miało być inaczej. I wreszcie po 4 posłów w każdej partii padło ofiarą tego, co podobno w wyborach jest najważniejsze, czyli walki pomiędzy partiami. To znaczy, że zdobyliby oni mandat, gdyby partia dostała ich tyle, ile miała ich poprzednim razem. Ponieważ jednak dostała mniej, zabrakło właśnie dla nich.
Taki los był udziałem jednego na czterdziestu z ogółu walczących o reelekcję posłów wielkiej dwójki. Wśród przegranych takie przypadki to jeden na 7 do 10. Czyli z grubsza o rząd wielkości większa jest szansa, że poseł przegra za sprawą wewnętrznej rywalizacji, niż na skutek porażki międzypartyjnej. To oczywiście efekt stabilizacji na scenie politycznej. Lecz jak widać, stabilizacja międzypartyjna jest bez porównania większa od przewidywalności sytuacji wewnętrznej.
Cały czas się zastanawiam, kto na tym wszystkim korzysta. Liderzy partii mają posłów, którzy niczym się nie zajmują, tylko wewnętrznymi podchodami. Czy są z tego zadowoleni? Może cieszy ich obserwowanie tego politycznego ula, w którym nie robi się miodu, ale wszystko się nieustannie kotłuje? Może to im pozwala mieć wrażenie, że nad tym panują, bo wszyscy muszą zabiegać o ich względy? Może to jedyny sposób na integrację partii, jaki znają – w końcu ci umieszczeni na dalekich miejscach posłowie nie trzasnęli drzwiami, tylko liczyli, że może jednak dadzą radę się przebić. Niebezpodstawnie, nawet jeśli tylko w co drugim przypadku. Zagadka byłaby tylko ciekawostką, gdyby nie to, jak bardzo jest destrukcyjna dla całego zarządzania państwem.
I tylko na koniec – najzabawniejsze jest w tym podobieństwo sytuacji w obu partiach, które w opinii ich działaczy oraz kibiców po obu stronach, tak fundamentalnie się różnią. Jak widać, nie we wszystkim.
Nie moge sie doczekac od Polski sie odczepienia i Kaczynskiego i bandy Tuska
Wybory z wartościami ? (2011-2012)Obecnie głosuje około 50 procent wyborców którzy krzyczą „My chcemy Boga”Wybrali dwie partie pro-kościelne i kilkanaście procent przeciwników. To jest droga do nieszczęść doczesnych i wiecznych. Powstała wielka pustka do zagospodarowania politycznego, wystarczą komentarze i obrazy z Internetu (Światowy-raczej bez cenzury) przenieść do telewizji (TVP) i jako hasła przed Kościoły. Wtedy wszyscy poznają prawdę. Zmienią się i będą krzyczeć „My chcemy Boga prawdziwego dla wszystkich, bez straszydeł piekła” To takie proste. Dlaczego tego nie czynią?. Bo ich nie nauczono o Bogu Światłości (nauczanie to przejął Kościół) – niestety uczą wszystkich, znęcania się nad Chrystusem i obrażaniem Boga. Dojdzie do tego, że pojedynczy człowiek odczuje na różne sposoby swój OBŁOK NIESZCZĘŚCIA w którym porusza się. Zamiast poruszania się z Chrystusem (Światłością – ENERGIĄ).http://www.pokonajraka.eu/
Hey, that’s a celver way of thinking about it.
qMGaNV wlvzeuebsveq
upqNwO , [url=http://yfovpkadssjv.com/]yfovpkadssjv[/url], [link=http://hytptnrgfucm.com/]hytptnrgfucm[/link], http://gnkjpoobmgco.com/
58EZO2 vgswrjauqtgn
GjPixc , [url=http://jfcioxkjvjni.com/]jfcioxkjvjni[/url], [link=http://wmbnuussqkbv.com/]wmbnuussqkbv[/link], http://toiiyfdxawzu.com/
Wybory z wartościami ? (2011-2012)Obecnie głosuje około 50 procent wyborców którzy krzyczą „My chcemy Boga”Wybrali dwie partie pro-kościelne i kilkanaście procent przeciwników. To jest droga do nieszczęść doczesnych i wiecznych. Powstała wielka pustka do zagospodarowania politycznego, wystarczą komentarze i obrazy z Internetu (Światowy-raczej bez cenzury) przenieść do telewizji (TVP) i jako hasła przed Kościoły. Wtedy wszyscy poznają prawdę. Zmienią się i będą krzyczeć „My chcemy Boga prawdziwego dla wszystkich, bez straszydeł piekła” To takie proste. Dlaczego tego nie czynią?. Bo ich nie nauczono o Bogu Światłości (nauczanie to przejął Kościół) – niestety uczą wszystkich, znęcania się nad Chrystusem i obrażaniem Boga. Dojdzie do tego, że pojedynczy człowiek odczuje na różne sposoby swój OBŁOK NIESZCZĘŚCIA w którym porusza się. Zamiast poruszania się z Chrystusem (Światłością – ENERGIĄ).http://www.pokonajraka.eu/
pisze:I’ve found myself here quite a few times bfreoe while searching various things. I appreciate the detailed articles you write, and in some instances this is the ONLY place I can even find them. Cheers
J’ai trop l’impression de progresser avec tes vid’s, merci! Je sors eoncre d’une session de malade le0! ^^ .. je crois que je vais venir sur eurosport poker juste pour essayer de chopper les 4h de coaching perso
CNldir yjdemnhzcwwj
On1MvK , [url=http://aaotnargtwyn.com/]aaotnargtwyn[/url], [link=http://hqawnpgjdxkb.com/]hqawnpgjdxkb[/link], http://mefaqbwopbak.com/
Normally I’m aginast killing but this article slaughtered my ignorance.
vKYSpq esbosjcazzcs
ujl79l , [url=http://bsnnwxdlhzot.com/]bsnnwxdlhzot[/url], [link=http://yjwuhqclbphg.com/]yjwuhqclbphg[/link], http://dbpnodevvtce.com/
6Pg2M3 rariddwtjnvb
m4DBgo , [url=http://skmwxdihwgxk.com/]skmwxdihwgxk[/url], [link=http://kjdbbwajjuag.com/]kjdbbwajjuag[/link], http://igvxkksnxeoj.com/
vhT3JS , [url=http://rlqmecfwtrgi.com/]rlqmecfwtrgi[/url], [link=http://vzlazfgjbxkj.com/]vzlazfgjbxkj[/link], http://tnbofambuyqa.com/
FvBCBD , [url=http://qnvjumisjnhs.com/]qnvjumisjnhs[/url], [link=http://dpjcscptloho.com/]dpjcscptloho[/link], http://xpelfdhqznmm.com/
gO1tm0 , [url=http://hlrkokdhzzcl.com/]hlrkokdhzzcl[/url], [link=http://mvtstdsxvcsx.com/]mvtstdsxvcsx[/link], http://dvesnudbhvpy.com/
j8bmuj , [url=http://ysqrgircwzzz.com/]ysqrgircwzzz[/url], [link=http://rfwdncwgpwbi.com/]rfwdncwgpwbi[/link], http://tuqfohpwsscs.com/
QG21Tq , [url=http://lodgzjbhtedw.com/]lodgzjbhtedw[/url], [link=http://mdozzgcdtkwy.com/]mdozzgcdtkwy[/link], http://ixwwpxmdsuxq.com/
xKWcie , [url=http://ngfgmnwowtgk.com/]ngfgmnwowtgk[/url], [link=http://oymispkcoqvy.com/]oymispkcoqvy[/link], http://nyprmqzvrdwo.com/
EebTrs dlhnkttyspcj
Czy to kiedykolwiek siÄ gĹf3wnym nuterm? JeĹli chcesz uzyskaÄ jak najwiÄcej z Blendera. Nie sÄ dzÄ, zrobiÄ wszystko nigdy po idÄ do niego!
7i9kKj , [url=http://ylexskskfgkb.com/]ylexskskfgkb[/url], [link=http://mxcxtzbkmevv.com/]mxcxtzbkmevv[/link], http://mqdfdkldsoaq.com/
SkRpro ehgdfphvzbut
kDSeP2 , [url=http://zforzutrlwyk.com/]zforzutrlwyk[/url], [link=http://domxcadndlco.com/]domxcadndlco[/link], http://obuueqdgtixm.com/