Kiedy zaczęły się konflikty rząd-prezydent

Dopiero dziś rzuciłem okiem na wczorajszą GW i apel byłych prezesów TK. We wstępniaku Ewy Siedleckiej przeczytałem z niedowierzaniem, że”Mimo że konstytucja obowiązuje już ponad 10 lat, ostry konflikt rząd -prezydent pojawił się dopiero po wygranych przez PO wyborach.” Hmm…To znaczy, że konfliktu Kwaśniewski-Miller nie było a obaj panowie wyciągali razem flagę na maszt w Dublinie, by w ten sposób odróżnić się od innych krajów?

Siedlecka argumentuje: „Prezydent przez pół roku zawetował 14 ustaw- od ustawy medialnej, przez reformę służby zdrowia, do pomostówek.”

Jeśli tak liczyć, to dopiero wyrównał rekord Kwaśniewskiego z ostatnich miesięcy rządów AWS. Gdyby ktoś był zainteresowany historią wetowania ustaw przez Kwaśniewskiego, pozwalam sobie wkleić tu fragment tekstu, który napisałem w tej sprawie do TP przed dwoma miesiącami:

Formuła, że głowa polskiego państwa jest „prezydentem wszystkich Polaków”, to zgrabny chwyt retoryczny z czasów pierwszej kampanii Kwaśniewskiego. Jednak praktyka stosowania weta najlepiej pokazuje, że„prezydentem wszystkich Polaków” Aleksander Kwaśniewski nigdy nie był.

Jak bowiem wetował „prezydent wszystkich Polaków”? Kwaśniewski korzystał z prawa weta 35 razy. Przy czym za pierwszych rządów SLD (do1997 r.) zawetował tylko dwie ustawy, i to takie, które trudno uznać za fundamentalne projekty polityczne (o doradztwie podatkowymi o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi). Za to za rządów AWS(które stanowiły tylko dwie piąte czasu, w którym sprawował swój urząd)zawetował aż 28 ustaw – w tym cały szereg takich, które były sztandarowymi i ideowymi projektami koalicji AWS-UW, zmierzającymi do reformy kraju (np. ustawa samorządowa) albo do stworzenia mechanizmów obrachunku z PRL, otwarcia archiwów SB czy ograniczenia emerytur esbeków. Z kolei za kolejnych rządów SLD Kwaśniewski zawetował tylko pięć ustaw (i znowu nie chodziło o sprawy fundamentalne); sprawy sztandarowe rządu SLD – jak likwidacja kas chorych – otrzymywały bez problemu błogosławieństwo prezydenta. Pierwsze weto Kwaśniewskiego pojawiło się, co charakterystyczne, dopiero po wybuchu „afery Rywina”,która zadziałała jak katalizator konfliktów wewnątrz SLD.

Za rządów AWS prezydenckie weta miały miejsce w dwóch momentach. Najpierw w chwili, gdy (jeszcze) koalicja AWS-UW zabrała się za realizowanie swych sztandarowych projektów. Potem zaś – latem 2001r., tuż przed wyborami parlamentarnymi, gdy sondaże wskazywały, że wygra je – i to wysoko – SLD. Wtedy, w trakcie kampanii wyborczej,Kwaśniewski wetował aż 14 razy: blokował wszystkie istotne ustawy,które wychodziły z parlamentu. Wolno domniemywać, że z dwojaką intencją: po pierwsze, by utrudnić AWS i UW rzucenie wyborcom jakiejś„kiełbasy”, po drugie zaś, aby maksymalnie powiększyć pole manewru przyszłego SLD-owskiego rządu (tak, aby nie musiał on, tworząc np.budżet, borykać się z projektami „podrzuconymi” przez poprzedników).

Ktoś mógłby powiedzieć, że skoro „kiełbasa”, że skoro„podrzucanie”, to Kwaśniewski odegrał tu pozytywną rolę, zapobiegając woluntaryzmowi. Rzecz tylko w tym, że podobnej aktywności w blokowaniu przedwyborczej produkcji sejmowej Kwaśniewski nie wykazywał latem1997 r., gdy rządzący jeszcze SLD rozdawał swoje „kiełbasy” wyborcze,ani przed wyborami 2005 roku.

Cały tekst tutaj: http://tygodnik.onet.pl/1,17910,druk.html

Konflikt rząd-prezydent nie jest efektem różniccharakterologicznych, choć mogą one go wzmacniać. Jest efektem fatalnejkonstytucji. Z wywiadu z Safjanem wynika, że prawda ta docierać zaczynado uznanych prawników. Może jeszcze chwila a dotrze do świadomościredakcji GW? Ze sposobu zadawania pytań i komentowania sprawy przez EwęSiedlecką wynika, że to jeszcze nie dziś.

16 komentarzy do “Kiedy zaczęły się konflikty rząd-prezydent

  1. ~Religijny NEWS

    Duch elektryzuje Sędzisław. Był widziany w ławce miejscowego kościoła. Zjawa ta to duch ks., który sprzeniewierzył pieniądze na budowę świątyni. Teraz pokutuje. Podobna historia może spotkać o. Rydzyka.

    Odpowiedz
  2. ~Stary ciapek

    ZGADZAM SIĘ Z PANA ANALIZĄ .—.PREZESOM TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO –PRZYDAŁOBY SIĘ MILCZEĆ.. OKOPY ŚWIĘTEJ TRÓJCY DOBRZE DO NICH PASUJĄ .. WIELCY OBROŃCY SPADKOBIERCÓW PEERELOWSKICH INTERESÓW………..A jeśli chodzi o Kwaśniewskiego to narobił on wiele więcej szkody niż o tym się publicznie mówi

    Odpowiedz
  3. ~LEKARZ DYŻURNY TWORKI

    Panie Flis — służba zdrowia jest na dnie co widać po Komentarzach .Znowu z psychiatryka uciekła grupa chorych

    Odpowiedz
  4. ~T.Szymanik

    Panie Jarku czy Pana rodzice Henryk i Janina Flis uczyli w Aleksandrowie/k Biłgoraja ?Jeśli tak to kłaniam się Panu głęboko.Pamiętam Pana jako malutkiego dzieciaka,siostrę Jolę i starszego brata.

    Odpowiedz
    1. ~Orka

      Ja tez pozdrawiam (z antypodow) i tez pamietam z.. zielonkowskich blokow kolejowych pod Warszawa. Pozdrawiam rowniez braci Macka i chyba Wojtka oraz siostre.

      Odpowiedz
    2. Jarosław Flis

      Przykro mi, ale to musiał być ktoś inny – moja rodzina pochodzi z Nowej Dęby koło Tarnobrzega. Jest natomiast Jarosław Flis – doktor zoologii w Lublinie. Może to był on? Tak czy owak – też serdecznie pozdrawiam.

      Odpowiedz
  5. ~telawidz

    Widzę,że konfliktom nie ma końca.Patrzę na metody gnębienia rządu Tuska.A co zrobił Szczygieł z kancelarii prez. w sprawie uwolnienia Polaka?To wszystko obrzydliwe i skandaliczne.

    Odpowiedz
  6. ~zbikar

    Powiedzmy, że to prawda. Wyobraźmy sobie więc jak rząd np. PO robi co tylko chce, bo nikt mu na ręce nie patrzy. Przegrywa wybory i następna ekipa przewraca wszystko do góry nogami. Czy to nie realne? I co robić z takim bałaganem? Przecież żadna partia w Polsce nie jest w stanie zrobić nic dla Polski! Wszyscy i wszędzie myślą tylko o własnej d…Także rządzący i prezydent bez względu na kolor sztandaru! Problem zatem nie leży w złej konstytucji czy charakterze prezydenta i premiera, a w niedojrzałości polskiej polityki – szczególne ELIT !

    Odpowiedz
  7. ~Nathan Leibovitz

    Przyczepię się do jednej kwestii. Czy fakt, że Aleksander Kwaśniewski wetował bardziej zawzięcie za czasów AWS oznacza, że nie był prezydentem wszystkich Polaków? Równie dobrze może to oznaczać, że to ówczesny rząd nie był „rządem wszystkich Polaków”.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *